Mecze: 7748
Żółte kartki: 2599
Czerwone kartki: 314
Średnia ocena: 4.8888888888889
Wet za wet
Po dwóch kolejkach obie ekipy legitymowały się podobnym bilansem, na który składał się pojedynczy punkcik za remisy uzyskane siedem dni wcześniej. Okazało się to dokładną zapowiedzią rywalizacji, jakiej wczoraj uświadczyliśmy na Fame Sport. Na dystansie 40 minut żadna z drużyn nie odskoczyła drugiej na więcej niż jedną bramkę. Gdy tylko dochodziło do takiej minimalnej przewagi rywal brał się w garść i sprawnie doprowadzał do remisu. Być może bardziej żałują tego w Gdowie, bo to tamtejsi gracze na czele byli po raz ostatni, na trzy minuty przed finałowym gwizdkiem, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i stwierdzić, iż podział "oczek" był po prostu zasłużony. Tytuł najbardziej wartościowego powędrował do Grzegorza Tabaka, który mógł pochwalić się hattrickiem. Gonić próbował go Marek Stawarczyk z Amary, ale zadowolić musiał się dubletem. Na pierwszy triumf obu wymienionym oraz ich współpartnerom przyjdzie zatem poczekać jeszcze przynajmniej tydzień.