Mecze: 7073
Żółte kartki: 3614
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Zamak wraca do gry!
Z bardzo dobrej strony w potyczce z doświadczonym i wymagającym Epamem zaprezentowała się drużyna Zamak Mercator. Powracająca do zmagań po krótkiej przerwie ekipa wciąż czekała na premierowe zwycięstwo, które za wszelką cenę pragnęła wywalczyć we wtorkowy wieczór. „Biało-Czarni” plany zamienili w czyny już w premierowym kwadransie, kiedy to na listę strzelców wpisali się Kopycki i Szałaś. Z taką koleją rzeczy nie chciał pogodzić się doświadczony Epam. Brązowy medalista z letnich potyczek zdobył kontaktowego gola jeszcze przed przerwą po uderzeniu Zauchy. Ostatnie słowo należało jednak do wspominanego wyżej Łukasza Kopyckiego. Snajper Zamak Mercator wpisał się na listę strzelców po raz drugi, dzięki czemu odebrał przeciwnikowi całkowicie chęci do gry i nadzieję na korzystny wynik. Tym samym ekipa Alexeya Elisawetskiego notuje drugą porażkę i bardzo boleśnie komplikuję sobie sprawę obronę medalowych zdobyczy.