0:2
Bramki
Asysty
Mecze: 11809
Żółte kartki: 4792
Czerwone kartki: 458
Średnia ocena: 3.5
Parafraza polskiego przysłowia
Prescient z premierowym zwycięstwem w Biznes Lidze. Jedna z bardziej doświadczonych zespołów Biznes Ligi, PKO Bank Polski musiał uznać wyższość nowicjuszy. Prescient rozpoczął z dużym animuszem, który okazał się być trampoliną do zwycięstwa. Dwa gole zdobyte w pierwszej odsłonie dla Prescientu, były potwierdzeniem ich przewagi. Z drugiej strony PKO, które przeszło niejako obok meczu. Nie od dzisiaj wiadomo, że Bankowcy szczególnie mobilizują się na spotkania z zespołami teoretycznie mocniejszymi od siebie, a do pojedynków z niżej notowanymi rywalami często podchodzą lekceważąco. Nie inaczej było tym razem, co szczególnie irytowało Konrada Naworola w bramce PKO. Dobrze układała się natomiast współpraca Bartłomieja Rybskiego i Pawła Krężela w szeregach Prescientu. Solidnie w bramce debiutantów spisywał się Marcin Petynia, nominalnie grający w polu. W drugiej odsłonie przy stanie 0:3 nadzieję PKO dał Jacek Dziduszko, ale w dalszych fragmentach meczu Prescient kontrolował rywalizację. Wynik meczu ustalił Bartłomiej Rybski, który udanie zadebiutował w Biznes Lidze. Prescient sparafrazował polskie przysłowie, odnosząc pierwsze zwyciestwo w swoim czwartym meczu w Biznes Lidze. Tak więc, do czterech razy sztuka!