Drugi wtorkowy mecz był bardzo jednostronny. Piąte w tabeli OSTC mierzyło swoje siły z szóstym Kolporterem. Mimo zapowiedzi o wyrównanym pojedynku szybko do głosu doszli gospodarze. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła gola dla „fioletowych" – do siatki trafił Paweł Piętka. Kolejne minuty to starania OSTC o podwyższenie jednobramkowego prowadzenia. To się jednak nie udało. Skuteczną akcję przeprowadzili za to gracze Kolportera i było 1:1. Janusz Dziaduła przechytrzył goalkeeper rywali i mecz zaczął się od nowa. W 13. minucie oglądaliśmy gola pomocnika OSTC, Piotra Piętki, który kapitalny strzał w samo okienko bramki. To trafienie możemy uznać za ozdobę całego spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy (2:1). Na drugie 20. minut Kolporter wyszedł z wiarą, że można wywieźć z Com-Com Zone dobry wynik. Na nieszczęście gości, OSTC po przerwie grało jeszcze lepiej – gospodarze przeprowadzili aż 6 skutecznych akcji. Na listę strzelców wpisywali się jeszcze Piotr Piętka (łącznie 3 gole w meczu), Tomasz Dubiel, Marcin Pietrzyk (2) i Paweł Piętka (2). OSTC wygrywa po raz czwarty w tym sezonie i być może już niedługo zobaczymy „fioletowych" na podium.