Mecze: 8008
Żółte kartki: 2687
Czerwone kartki: 328
Średnia ocena: 4.8888888888889
Zdecydował gol z początku
Bedąca w bardzo trudnym boiskowym położeniu AMARA nie zamierzała przejmować się sytuacją w tabeli i od początku zaatakowała wyżej notowany Light. Na efekty tego stanu rzeczy nie trzeba było czekać zbyt wiele, gdyż już po niespełna pięciu minutach rezultat otworzył świetnym uderzeniem Jan Wszołek. Z takim obrotem spraw nie zamierzał pogodzić się beniaminek, który zaciekle dążył do odrabiania poniesionych strat. Ekipie w czarnych strojach brakowało jednak odrobiny skuteczności, a oprócz tego ze świetnej strony zaprezentował się Jerzy Wszołek. Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie, a minimalna optyczna przewaga Light nie przekłada się na wyrównanie. W końcówce swoje szanse miała jeszcze AMARA, jednak ostatecznie oglądaliśmy tego dnia zaledwie jedną bramkę. Tym samym team Marcina Bąbali odnosi drugie zwycięstwo i ma wciąż jeszcze matematyczne szanse na wywalczenie utrzymania. Porażka ta okazała się niesłychanie kosztowna dla ekipy Piotra Paszkiewicza, która do trzeciego Frapolu traci aż pięć punktów i wydaję się definitywnie tracić szansę na medale.