0:2
Bramki
Asysty
Mecze: 2531
Żółte kartki: 888
Czerwone kartki: 99
Średnia ocena: 4
Raziła nieskuteczność
Z pewnością nie tak premierową odsłonę środowej potyczki wyobrażało sobie QVC Poland. Gracze w białych koszulkach wielokrotnie atakowali bramkę strzeżoną przez Kamila Gucwę, jednak tego dnia urządzili sobie swoisty festiwal nieskuteczności. Konia z rzędem temu, kto potrafi zliczyć wszystkie słupki i poprzeczki, w które trafiała futbolówka po strzałach ich graczy. A że w futbolu najważniejszą rzeczą jest skuteczność, to właśnie EC Engineering mogło cieszyć się do przerwy z dwubramkowej przewagi po golach Bielaka i Janusa. Kiedy po niespełna pół godzinie gry rezultat podwyższył jeszcze Sobieszek jasnym stało się, kto tego dnia zgarnie pełną pulę. Pomimo niekorzystnego wyniku w końcówce rozmiary porażki zniwelowali Pozarlik i Hardyn. Było to jednak zbyt mało by wywalczyć chociażby „oczko” i jasnym stało się, że to team Roberta Kruka odniesie triumf pozwalający awansować na ósme miejsce w klasyfikacji III Ligi D.