Mecze: 12156
Żółte kartki: 2056
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Kontuzja nie przeszkodziła
W pierwszej rundzie minimalnie lepszy był 4F (4:3). Teraz również górą był zespól Tomka Wątora, tyle że oglądaliśmy nie siedem, a aż szesnaście goli w tym pojedynku! Obie firmy zapomniały o grze defensywnej, stawiając wszystko na jedną kartę. Ostatecznie tę wymianę ciosów wygrał zespół w błękitnych strojach i nie przeszkodziła w tym groźnie wyglądająca kontuzja Miłosza Mikołajczyka, który przedwcześnie zakończył udział w tym pojedynku, a przez kilkanaście minut między słupkami dzielnie zastępował go Marcin Badylak. Praktycznie każdą akcję 4F ciągnął Tomasz Świder, który zdobył wczoraj cztery bramki i zaliczył trzy asysty. Hat-tricka skompletował Marcin Badylak, jeszcze jak grał ,,w polu’’, a dwa trafienia do tej wygranej dołożył Miłosz Mróz. Na nic zdał się popis strzelecki Sławka Ziarkowskiego. Pięć goli na koncie, a on i jego koledzy nie zdobywają żadnego punktu.