Pierwszym z meczów ‘dnia’ było spotkanie 3 i 5 drużyny Porty i KDWT. Gwarantowało to nam wiele walki, nieustępliwości z jednej jak i z drugiej strony. Drużyna której kapitanem jest Mariusz Kwiatek od początku z zimną krwią wykorzystywała swoje szanse. Niezawodny był Dawid Witko którego bramki ustawiły mecz. Nadzieję dla Portowców dał Hubert Osych który z zimną krwią wykorzystał dośrodkowanie Łukasza Spisaka. Jednak to na KDWT było za mało. Prawdziwy kunszt strzelecki pokazał dziś zawodnik z numerem 4-Dawid Witko który raz za razem wykorzystywał swoje sytuacje. Świetne zawody również rozgrywał Adam Wilgierz który zaliczył 3 asysty. Drużyna Porty pomimo starań nie zdołała odwrócić losów meczu i 3 punkty zasłużenie wędrują dla gospodarzy.