Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Walczyli do końca
Trudne zadanie w czwartkowy wieczór czekało Sygnity. „Niebiescy” przystąpili bowiem do ważnej dla walki o brązowe medale potyczki bez filaru defensywy – Piotra Szweda. Absencje tą bezlitośnie wykorzystało ICEO, które raz po raz nękało pole karne rywala. Już w premierowej odsłonie ataki te zapewniły dwubramkową przewagę, po skutecznych wykończeniach Koniuszki i Hudeckiego. Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie, a „Czerwoni” skrupulatnie „dorzucali” do swojego konta kolejne gole. Ze świetnej strony zaprezentowało się ofensywne trio – Kozieł, Zglejszewski, Marczyk. Pierwsza dwójka trafiała do siatki przeciwnika po dwa razy, trzeci zaś zdobył aż pięć asyst. Pomimo niekorzystnego wyniku do końca o honorową bramkę walczyło Sygnity. Sztuka ta udała się w samej końcówce za sprawą skutecznie wyegzekwowanego karnego przez Jacka Jureczkę. Ostatecznie to team Mateusza Klisia inkasuję pełną pulę i tym samym awansuje na trzecią lokatę, której z pewnością nie zamierza opuścić do końca zimowych zmagań.