2:1
Bramki
Asysty
Mecze: 7074
Żółte kartki: 3616
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Na kłopoty… Daniel Kusal!
Sporo emocji przyniosło spotkanie dwóch drużyn ze środkowych rejonów klasyfikacji. Lepsze wrażenie w pierwszych minutach pozostawiło po sobie Sygnity. „Niebiescy” byli stroną przeważającą, co przyniosło efekty w postaci bramek Daniela Kusala i Tomasza Szydło. Pomimo nieudanego startu z biegiem czasu do głosu zaczął dochodzić HYDROSOLAR. Zimowy debiutant najpierw jeszcze w premierowej odsłonie pokusił się o gola autorstwa Patryka Rojka, a potem po zmianie stron nie dość, że wyrównał za sprawą Marcina Piwka, to jeszcze prowadził dzięki trafieniu Krupińskiego. Kolejne minuty to ostra wymiana ciosów. Najpierw ekipa Szweda dwukrotnie pokonała Smyczka, a potem to zespół Rzeszótki cieszył się z prowadzenia 5:4. Ostatnie słowo należało jednak do Sygnity. Perfekcyjnie wykonany rzut wolny w ostatniej akcji przez Daniela Kusala, który skompletował tym samym hattricka zapewnił jego ekipie jeden punkt i sprawił, że doświadczona drużyna ma wciąż jeszcze spore szanse na zajecie trzeciego miejsca.