Mecze: 10901
Żółte kartki: 4557
Czerwone kartki: 416
Średnia ocena: 3.5
Oblężona twierdza...
Pojedynek Amary i Chomika przyniósł bardzo dużo emocji. Stroną przeważającą był Chomik, jednak szczególnie w pierwszej odsłonie bramki zdobywała tylko Amara. Gracze w białych koszulkach bardzo skutecznie bronili i wyprowadzali kontrataki, z których dwa przyniosły w pierwszej odsłonie bramkowy skutek. Na listę strzelców wpisali się Mariusz Stopa i Jan Wszołek. Szczególnie bramka pierwszego z wymienionych była przedniej urody. Po zmianie stron Chomik naciskał Amarę zdecydowanie mocniej. Czerwoni oddawali masę strzałów, które mijały cel lub były bronione przez Jerzego Wszołka. Tymczasem Amara w tej części gry wyszła z jedną groźną kontrą i zamieniła ją na gola. Tym razem Paweł Nędza dał radość całej ekipie Amary. Chomik nie złożył broni i do końca zagrażał rywalom, jednak ostateczenie tylko raz w ostatnich minutech udało mu się przełamać mur obronny, jaki postawili zawodnicy Amary.