Mecze: 1125
Żółte kartki: 419
Czerwone kartki: 18
Średnia ocena:
Kapitan rozstrzyga
Tylko zwycięstwo pozwalało obu zespołom pozostać w walce o czołowe lokaty. Ogromny ciężar gatunkowy poniedziałkowej batalii dawał się we znaki od pierwszego gwizdka, co przyniosło ostrożną defensywną postawę z obu stron. W pierwszej połowie oglądaliśmy tylko jednego gola, gdy do siatki rywali trafił Dawid Pałka. Po zmianie stron o wyrównanie zaciekle walczył Amway. Team Tomasza Galiszewskiego dopiął swego po pół godzinie batalii, gdy sposób na pokonanie Bogdana Rzeżuchy znalazł Vasil Dimitrov. Ostatnie słowo należało jednak do kapitana Gravier – Kamila Bystronia. Snajper „Złotych” w samej końcówce w niespełna sześćdziesiąt sekund zadał dwa zabójcze ciosy, które zapewniły zgarnięcie pełnej puli. Tym samym letni debiutant odnosi trzecią wygraną i pozostaje w walce o upragnione medale.