0:1
Bramki
Asysty
Mecze: 2531
Żółte kartki: 888
Czerwone kartki: 99
Średnia ocena: 4
Upragnione przełamanie!
Do piątej kolejki na upragnione zwycięstwo zmuszony był czekać doświadczony Fluvius. „Błękitni” od początku do meczu podeszli nadzwyczaj zmotywowani, co przyniosło otwarcie rezultatu już po dwóch minutach, gdy to golkipera rywali pokonał Michał Susuł. Skromna zaliczka utrzymała się do końca premierowej odsłony, a usilne próby wyrównania w wykonaniu Abanana Advertising nagrodzone zostały tuż po zmianie stron za sprawą Łukasza Rogody. W szeregach teamu Marcina Miarki wystepuje jednak niezawodny Mateusz Dziadoń. Zawodnik ten w ostatnim kwadransie trafił do siatki przeciwników dwukrotnie. O ile jeszcze pierwsza bramka spotkała się z ripostą Marcina Cyganka, o tyle druga pozostała już bez echa, co spowodowało, że to Fluvius opuszcza obiekt przy ulicy Dekerta z kompletem trzech punktów. Na wygraną już miesiąc czekają natomiast „Żółci”, którzy po kapitalnym starcie na dobre zadomowili się w dolnych rejonach klasyfikacji.