Mecze: 685
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Średnia ocena:
Capita – ABB 1:2 (26:24, 26:28, 5:15)
Niemożliwe? A jednak!
Starcie dwóch zespołów, które poprzedni sezon zakończyli poza podium, co było sporym zaskoczeniem, dostarczyło nam mnóstwo emocji. Na boisku mieliśmy pokaz siatkówki na bardzo wysokim poziomie, o co zadbali zawodnicy Capity i ABB. Pierwszy set przez przebiegał pod dyktando ABB, które prowadziło już 21:15. Świetna pogoń ,,Granatowych’’ i znakomita zagrywka Kuby Przybylskiego przyniosła efekt w postaci wygranego seta! Niemożliwe, a jednak! W drugim secie mieliśmy walkę punkt za punkt i kiedy w końcówce fatalnie pomylił się Marcin Borkowski, wydawało się, że Capita wygra ten mecz bez straty seta. Nic z tego! Marcin szybko zrehabilitował się za tę pomyłkę i doprowadził do tie-breaka, a w nim brylował w ataku. Był najczęściej wykorzystywanym przez Michała Zygmunta zawodnikiem i nie zawiódł. ABB wygrywa do 5 i cały mecz 2:1.