Mecze: 10901
Żółte kartki: 4557
Czerwone kartki: 416
Średnia ocena: 3.5
Mała niespodzianka zamiast dużej...
Kolejkę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia. Faworyzowany Welcome miał bardzo duże problemy z Abanana, które szybko zaskoczyło rywali prowadzeniem 2:0. Później inicjatywę przejął Welcome i to zawodnicy w biało-granatowych strojach zeszli na przerwę przy prowadzeniu 3:2. To jednak nie podłamało Abanana. Żółci zdobyli gola bezpośrednio po rozpoczęciu gry w drugiej odsłonie, a następnie wyszli na prowadzenie. Wszystko to za sprawą Marcina Czekalskiego. Na Fame Sport zapachniało dużą niespodzianką. Abanana była bliska zdobycia pełnej puli, jednak w ostatniej akcji Maciej Maderak udokumentował golem przewagę Welcome w końcowych minutach.