Postraszyli faworyta
Patrząc na ligową tabelę, wydawało się, że na początku dziewiątej kolejki I Ligi czeka nas jednostronne boisko. Zamykający stawkę State Street postawił jednak bardzo trudne warunki, przegrywając w premierowej odsłonie do 23. Gdy wydawało się, że pewnie kroczący po złoto zespół po zmianie stron postawi przysłowiową „kropkę nad i” na dobre rozpędzili się „Finansiści”. Ci najpierw pewnym i mocnym atakiem rozmontowali niezdecydowanie rywala triumfując do 20, a potem w tie-breaku prowadząc do 11. Końcówka to jednak kapitalna gonitwa faworyta. Jakub Popardowski i spółka odrobili poniesione straty i dopisali do swojego konta dwa punkty, które pozwalają utrzymać sporą przewagę na prowadzeniu w najwyższej klasie rozgrywkowej.