Bramki
Asysty
Przed ostatni wtorkowe starcie drużyn INTERIA.PL i Dragon przysporzył wiele emocji nie tylko widzom, ale i zawodnikom. Wydawać by się mogło, że INTERIA.PL będzie walczyć o podiom rozgrywek, ale po tym meczu ich pozycja jest bardzo osłabiona. Goście zgotowali nie lada niespodziankę faworytą tego spotkania. Już pierwszej połowie Dragon po strzale Grzegorza Jarosa prowadził 0:1.
Goście postawili wysoko poprzeczkę i nie odpuszczali łatwo. Gospodarze po chwili przerwy wrócili bardziej zmotywowani. Druga połowa w końcu dała upragnione wyrównanie. Rafał Walerowski przymierzył z dystansu, a chwilę później bramkę na prowadzenie zdobył Marcin Kolanko. Drużyna Dragonu nie błyszczała skutecznością, ale do czasu. Nikt się nie spodziewał, że Goście strzelą dwie bramki które dadzą im zwycięstwo. Najpierw do bramki trafił Andrzej Jaros, a później wynik ustalił Grzegorz Jaros. Nie wiadomo co było spowodowane taką słabą postawą Gospodarzy, Dragon wykorzystał brak Krystiana Gruszczyńskiego i zaskakująco wygrywa.