Mecze: 685
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Średnia ocena:
Pozostają w grze o mistrzostwo
ABB przed spotkaniem z Przybylskim było w komfortowej sytuacji. Gdyby wygrali wszystko do końca, bez straty seta, upragnione mistrzostwo stałoby się faktem. Tymczasem niedawny lider potknął się już na pierwszej przeszkodzie i szybko pożegnał się z fotelem lidera. Zwycięstwo na otwarcie z Przybylskim do szesnastu nie zapowiadało niczego złego dla ekipy Krzyśka Kieresa. W drugim secie ,,Żółci’’ zagrali zdecydowanie lepiej, a przede wszystkim skuteczniej i doprowadzili do tie-breaka. W nim mieliśmy walkę punkt za punkt. Przy stanie 12:12 Przybylski poprosił o czas, złapał oddech i w końcówce ataki Przemka Podhorodeckiego dały beniaminkowi wygraną, która sprawia, że zrównali się punktami z ABB i wciąż pozostają w grze o mistrzostwo.