Miejsce spotkania: Wanda - Bulwarowa 1
Sędziowie: Mateusz Jurgała

Mecze: 12157

Żółte kartki: 2056

Czerwone kartki: 185

Średnia ocena: 3

Niespodzianka na szczycie 

Ten mecz śmiało można nazwać hitem kolejki, gdyż Amara będący na trzecim miejscu mierzy się z liderem rozgrywek. Doskonale ten mecz rozpoczęli zawodnicy EstateDealer, którzy już w 2 minucie wyszli na prowadzenie. Spotkanie jednak jak można było się spodziewać miało bardzo intensywny przebieg. Gra toczyła się akcja za akcję. Goście starali się długo utrzymywać przy piłce i szukać luk w obronie rywali. Natomiast Amara postawiła w tym meczu na kontratak. Ta taktyka przyniosła rezultat w 11 minucie, kiedy to gospodarze doprowadzili do remisu. Na boisku zagorzała prawdziwa wojna, a waga tego meczu była wszystkim doskonale znana. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Druga połowa miała praktycznie taki sam przebieg. Tempo spotkania nie zwalniało i zawodnicy dostarczali nam sporo emocji. Przełamanie nastąpiło w 28 minucie, kiedy to strzałem z dystansu zawodnik Amary wyprowadził ich na prowadzenie 2:1. Niedługo potem gospodarze ponownie wykorzystali błąd rywali w obronie i było już 3:1. EstateDealer rzucił się w pogoń, lecz pomimo usilnych prób i jednej zdobytej bramki, nie udało się wyrównać. Duża w tym zasługa bramkarza gospodarzy, który prezentował dziś doskonałą formę i nie raz ratował z opresji swoją ekipę. Tym samym Amara zrównała się w tabeli z EstateDealer co zapowiada niezwykłe emocje w kolejnych meczach.