Mecze: 685
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Średnia ocena:
Rozbici w tie-breaku!
W meczu dwóch doświadczonych drużyn górą Przybylski! Takiego obrotu spraw nie zapowiadał pierwszy set, w którym to w pełni nad siatkarskimi wydarzeniami panował Choice Club. Efektem tego był triumf do 21, co dawało spore nadzieję na zgarnięcie bezcennego kompletu trzech punktów. Po zmianie stron o tym, że w siatkówkę grać potrafią przypomnieli „Żółci”. Wyborna postawa Aleksandry Pacułt czy Marcina Strzałki pozwoliła wyrównać stan potyczki. Kiedy wydawało się, że czeka nas kapitalny trzeci set, prawdziwy pokaz siły zaprezentowała ekipa Tomka Przybylskiego. Rezultat 15:3 musiał zapewnić bezcenne dwa „oczka” i pozwolił zachować szanse na medalowe lokaty. Sytuację do maksimum utrudnił sobie zaś obrońca tytułu. Czy Choice Club w rewanżowej rundzie ruszy w szaleńczy pościg za czołówką?