Mecze: 11809
Żółte kartki: 4792
Czerwone kartki: 458
Średnia ocena: 3.5
Mają patent...
Drugie zwycięstwo w obecnym sezonie zanotował Fluvius. W ten sposób zawodnicy w błękitnych koszulkach wygrali po raz pierwszy od 7 lipca... Wtedy to w meczu otwierający sezon pokonali oni właśnie Prisjakt. Wygląda na to, że beniaminkowi leży zespół w czarno-czerwone pasy. W pierwszej odsłonie przez większość czasu gry wiało nudą, dopiero w ostatniej minucie przed zmianą stron gola do szatni zdobył Sebastian Kozak. Prisjakt wyrównał w 34. minucie za sprawą Jakuba Skrzyniarza i w kolejnych minutach miał więcej szans na rozstrzygnięcie rywalizacji, jednak im bliżej bramki tym mniej było dokładności w zagraniach Czerwono-Czarnych. Trzeba też przyznać, że dobrze tego dnia między słupkami spisywał się Maciej Dzięgiel, który kilka razy skutecznie interweniował. Fluvius wykorzystał niemoc strzelecką rywali w 33. minucie. Tym razem do siatki trafił Jakub Śliwiński i jak się później okazało, był to rozstrzygający ten pojedynek gol.