Mecze: 7074
Żółte kartki: 3616
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Ciekawiej po przerwie
W ważnym dla walki o brązowe medale spotkaniu obie drużyny postawiły na ofensywne ataki, które przyniosły sporo bramkowych okazji. W premierowej odsłonie zabrakło jednak odrobiny boiskowej skuteczności, a z dobrej strony zaprezentowali się Grzegorz Pyrek i Mateusz Toporowski. Po zmianie stron jako pierwsza strzelecki impas po uderzeniu z rzutu wolnego za sprawą Tomasza Malinowskiego przerwała AMARA. Gdy przewagę chwilę później podwyższył Jan Wszołek wydawało się, że nic nie jest w stanie zatrzymać teamu Marcina Bąbały. O ile jeszcze na ciosy te odpowiedział Mateusz Szeląg, to zdobyta w samej końcówce druga tego dnia bramka Wszołka ustaliła wynik i zapewniła byłemu II Ligowcowi bezcenne trzy punkty. AMARA pozostaje na czwartym miejscu i w przyszły czwartek oprócz swojego triumfu wyczekiwać musi potknięcia firmy Madejski.