Nie ma mocnych...
Pokaz siły dała drużyna E-Remontów. Najciekawiej zapowiadający się mecz 12. kolejki nie przyniósł większych emocji. Zawodnicy w niebeiskich koszulkach szybko zdominowali Krakowskich Barmanów posiadaniem piłki, za którym poszły gole. Co prawda tuż przed przerwą mogła w szeregach Barmanów pojawić się iskierka nadziei, gdy Ci zdobyli dwa gole zmniejszając stratę do stanu 2:6. To jednak na nic się zdało. Po zmianie stron E-Remonty kontynuowały pewny marsz po wygraną w postaci 12:2. Kolejny świetny mecz zagrał Grzegorz Suszek, który udowodnił, że jest groźny nie tylko w polu karnym rywali. Swoją cegiełkę tradycyjnie dołożył Marcin Robak, który nawet faulowany kończył swoje rajdy golami. Wygląda na to, że tylko Rigor Mortis może jeszcze zatrzymać ekipę remontową. Barmanom pozostaje walka o utrzymanie miejsca na podium.