0:2
Bramki
Asysty
Mecze: 13489
Żółte kartki: 2246
Czerwone kartki: 204
Średnia ocena: 3
Zbyt późny zryw
W starciu starych dobrych znajomych górą EC Engineering! Zawodnicy w biało-czarnych strojach już w pierwszej odsłonie zbudowali sobie sporą zaliczkę. Najpierw wynik samobójczym trafieniem otworzył bowiem Krzysztof Ryśki, potem przewagę zbudował Michał Janus. Po zmianie stron wynik podwyższył Waldemar Pec. Nadzieję Makro na chociażby remis przywrócił jeszcze Stepan Kovalenko, jednak spotkało się to z błyskawiczną ripostą Jana Kuska. W końcówce swoich kolejnych szans szukali „Niebiescy”. Rozmiary przegranej zniwelował jeszcze Sebastian Swatek, jednak na kolejne ciosy zabrakło już czasu. Tym samym EC Engineering poprawia sobie humory po zeszłotygodniowej przegranej i potwierdza, że marzy o awansie na II Ligowe boiska.