4:1
Bramki
Asysty
Zostali w szatni
Piorunujący początek czwartkowych zmagań odnotowała Nokia! „Granatowi” już po niespełna dziesięciu minutach prowadzili 4:0. Najpierw wynik otworzył bowiem Mikołaj Suliga, a potem do siatki przeciwników trafili Andrzej Kyś i dwukrotnie Mikołaj Suliga. Nadzieję na punkty w pierwszej połowie przywrócił jeszcze Simon Calabrese, jednak spotkało się to z wyborną ripostą Suligi. Między słupkami dobry występ odnotował Arkadiusz Sobejko, który kilkukrotnie w fantastyczny sposób zatrzymał Claudio Timpano i spółkę, zapewniając sobie tym samym miejsce w siódemce kolejki. Dzięki temu były I Ligowiec zgłasza swój poważny akces do powrotu na drugi szczebel rozgrywkowy. O utrzymanie walczyć będzie zaś Vicenti. Aby tego dokonać musi jednak poprawić swoją grę w ofensywie.