Mimo trudnych warunków atmosferycznych, które nękają ostatnio nie tylko boiska Biznes Ligi ale i całego Krakowa, udało rozegrać się spotkanie pomiędzy ekipami Rigor Mortis i FIDELTRONIK. W każdym razie po pierwszej części prowadzili Gospodarze 4:3, lecz nie zdołali zdominować drugiej połowy, ponieważ ataki Gości przynosiły zamierzone cele, którzy cały czas deptali rywalom po piętach, aby w ostatniej fazie meczu odrobić straty i umocnić prowadzenie. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się Bartłomiej Podolecki, który w bardzo dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa „białych” strzelając aż pięć bramek, pomagał mu w tym miedzy innymi Adam Kuraś (2 bramki). Zawodnikami bardzo aktywnymi w pierwszej części z ekipy Rigor Mortis okazali się Maciej i Bartosz Łabęcki wpisując po jednym oczku na swoje konto oraz Jakub Rybicki, który zliczył dwa trafienia. Warto wspomnieć o czerwonej kartce, którą zdobył Łukasz Drelicharz co bardzo osłabiło zespół. Gospodarze starali się jak mogli, aby odrobić straty, ale w efekcie w drugiej połowie wpadła tylko jedna bramka na ich konto zdobyta przez Bartosza Łabęckiego.