Mecze: 12138
Żółte kartki: 2056
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Zostali w szatni
Wrażenie nieobecnych w pierwszych minutach wtorkowej potyczki sprawiali zawodnicy PKO Banku Polskiego. Niezdecydowanie w defensywie już w pierwszej minucie bezlitośnie skarcił Kacper Lara. Pomimo kilku dobrych okazji z obu stron wynik do przerwy nie uległ już zmianie. W drugiej odsłonie o tym, że jest w wybornej formie przypomniał wspominany wyżej Lara podwyższając prowadzenie. Kiedy chwilę później na 3:0 trafił Szymon Mazgaj jasnym stało się, kto tego dnia zdobędzie pełną pulę. Umknąć nie mogą również czyste konto Marcina Sajura i dobra postawa w defensywie. Wszystko to złożyło się na kolejne bezcenne punkty i zrównanie się zdobyczą ze ścisłą czołówką goniącego peletonu. Oby tak dalej!