W ten mecz obie drużyny weszły od początku. Już w drugiej minucie goście tworzą sobie doskonałą sytuację. Bardzo dobrze podaje Łukasz Moskal a akcję kończy Mariusz Nawrot. W odpowiedzi, kilka minut później pada bramka ze strony gospodarzy. Strzelcem jest Radosław Makuła. Obie drużyny grają na wyrównanym poziomie, trudno wyraźnie wskazać faworyta. W dziewiątej minucie znów na prowadzenie wychodzą niebiescy a Mariusz Nawrot do swojego konta dopisuje jeszcze jedną bramkę. Do końca pierwszej połowy obyło się już bez bramek. Dopiero po gwizdku rozpoczynającym drugą część spotkania Napad powiększa swoją przewagę i znów piłkę między słupkami umieszcza Mariusz. Gospodarze starają się odrobić straty, ale udaje im się zdobyć tylko jednego gola, którego strzelcem zostaje Radosław Makuła.