4:1
Bramki
Asysty
Mecze: 11231
Żółte kartki: 1923
Czerwone kartki: 164
Średnia ocena: 3
Zabrakło czasu
Wrażenie nieobecnych w pierwszych minutach poniedziałkowej potyczki sprawiali zawodnicy HSBC. Nieporadność w defensywie bezlitośnie wypunktował Maciej Bilik, który pokonał golkipera rywali czterokrotnie. Nadzieję na chociażby remis tuż przed zmianą stron przywrócił jeszcze bramką na 1:4 Michał Surma. Gdy tuż po przerwie przewagę powiększył Michał Budzyń wydawało się, że nic nie jest w stanie zatrzymać firmy Gravier przed upragnionym triumfem. Ostatni kwadrans to jednak popis gry „Białych”, a trafienia Piotra Szuby (z rzutu karnego), Mateusza Kozery i drugie tego dnia Michała Surmy zapowiadały ogromne emocje. By doprowadzić do remisu zabrakło już jednak czasu i to beniaminek opuszcza obiekt przy ulicy Dekerta bogatszy o trzy „oczka”.