0:2
Bramki
Asysty
Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Nie było łatwo
Z olbrzymim animuszem czwartkową potyczkę rozpoczął Grass Valley. Zamykająca tabele ekipa mogła nawet prowadzić, jednak z najbliższej odległości spudłował Silvio da Silva. SPAW-TOR przeczekał początkowy napór i sam wyprowadził dwa zabójcze ciosy. Gole Konrada Furtaka i Alana Gerycza zapewniły spory margines błędu przed drugą odsłoną. Ta zaczęła się od nieoczekiwanej bramki Dawida Górzańskiego. Faworyt podobnie jak w pierwszej połowie po zadanym ciosie wyprowadził trzy zabójcze riposty, rozstrzygając w pełni kto zainkasuję pełną pulę. W końcówce rozmiary porażki zniwelował Piotr Paliwoda, potwierdzając, że zawodnicy w białych koszulkach będą w rewanżach rywalem trudnym dla każdego.