2:3
Bramki
Asysty
Mecze: 11809
Żółte kartki: 4792
Czerwone kartki: 458
Średnia ocena: 3.5
Zaskakujący początek...
Ekspresowo, ponieważ już w 20 sekundzie meczu długie Tomasza Grzesiaka wykorzystał Bartek Gągol. Takie otwarcie ze spokojem przyjął PKO Bank Polski, który w kolejnych minutach przejął inicjatywę i jeszcze w pierwszej połowie z nawiązką odrobił straty po golach Kamila Rugały, Jarosława Kraula i Piotra Piasnego. BWI złapało kontakt, gdy drugi raz na listę strzelców zapisał się wspomniany Gągol. Na początku drugiej odsłony bankowcy zrobili to co zawodnicy w czarnych strojach na starcie meczu i prowadzili już 4:2. Kolejne minuty to kontrola graczy w białych koszulkach i podwyższenie ich przewagi do trzech goli. W końcówce BWI zmniejszyło straty, jednak bankowcy pewnie kontrolowali rezultat spotkania i sięgnęli po w pełni zasłużony komplet punktów. Nie do zatrzymania w tym meczu był Kamil Rugała, który skompletował hattrick.