W kolejnym meczu niżej notowana w tabeli drużyna KPMG podejmowała zespół TESCO. Mecz rozpoczął się od spokojnej i rozważnej gry z obu stron. Goście mądrze rozgrywali piłkę, starając się budować ataki od tyłu. I to oni przeprowadzili pierwszą groźną akcję. W 3 minucie bliski pokonania bramkarza był Łukasz Czeluśniak, ale piłka nieznacznie minęła poprzeczkę bramki. Później składną akcję przeprowadzili gospodarze, ale i tym razem nie udało się zdobyć bramki, a górą w starciu napastnika KPMG z bramkarzem TESCO był ten drugi. W 9 minucie padł pierwszy gol. Strzał z dystansu na bramkę zamienił Paweł Szczepański i gospodarze prowadzili 1:0. Pod koniec pierwszej połowy oba zespoły miały po jednej dogodnej sytuacji. Najpierw w słupek trafił zawodnik TESCO, a chwilę potem do pustej bramki nie trafił zawodnik z KPMG. Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Dzięki bramce Łukasza Bąka doprowadzili oni do remisu. Na tego gola również trafieniem odpowiedzieli gospodarze. W 31 minucie do ramki rywali trafił Paweł Szczepański. Chwilę później biali ponownie wyrównali, a bramkę zdobył Miłosz Zachara. W kolejnej akcji w końcu udało się im wyjść na prowadzenie. Bramkę dającą przewagę strzelił Piotr Job. Niebiescy do końca walczyli o zmianę wyniki. W jednej z akcji byli bardzo bliscy, ale w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybił obrońca TESCO. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i goście odnieśli zwycięstwo 3:2.