Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Do sporej niespodzianki doszło w czwartym meczu. SSC, po bardzo dobrym spotkaniu zdobyło pierwsze trzy oczka w obecnym sezonie. Do końca pierwszej połowy utrzymywał się wynik remisowy. Jedni i drudzy, badali siebie nawzajem. Dopiero w drugiej odsłonie po zabójczej kontrze i stoickim spokoju w sytuacji jeden na jeden nie pomylił się Ralf Huijnen. Kraksport, pomimo wielu strzałów nie miał zbyt dużo szczęścia. Starał się jak mógł, napastnik Bartłomiej Dzierża jednak i jemu nie udało się pokonać dobrze dysponowanego tego dnia bramkarza gospodarzy. Po drugiej bramce Rafla Huijnena, wynik pozostał już do końca ten sam. Pierwsze zwycięstwo notuję zatem SSC.