W trzecim meczu spotkały się ekipy SSC Internazionale i Kolporter II w którym lepsi okazali się Ci drudzy. Po raz drugi tego wieczoru jedna z drużyn zyskała sporą dominację. Pierwsza połowa nie zapowiadała tak wysokiego wyniku. Do bramki jako pierwszy trafił Mateusz Kluska wykorzystując zamieszanie po rzucie rożnym i dokładając nogę w odpowiednim momencie. Przewagę powiększył później Janusz Dziaduła. Chwila przerwy lepiej wpłynęła na Gości ponieważ potrafili oni w przeciągu kolejnych 20min strzelić jeszcze cztery bramki. Trzecie trafienie należało do Tomasza Miłka, kolejne do Janusza Dziaduły, który ze spokojem wkręcił piłkę do siatki, a następne dwa do Mariusza Janika i Bartłomieja Bobera którzy dopełnili formalności. Kolporter II grając łatwą i przyjemną piłkę wywalczył komplet punktów i zachowuję miejsce w środku tabeli.