Spotkanie HCL Poland kontra Rosa to bardzo wyrównany pojedynek. Początek spotkania należy jednak do gospodarzy. Szybko zdobywają dwubramkową przewagę. W trzeciej minucie zdobywcą gola jest Carlo Mollica, w ósmej Fabio Dias. Goście nie dają za wygraną. Bramkę kontaktową minutę później strzela Wojciech Biliński. A w 12 minucie Paweł Sobczyk doprowadza do remisu. Rosa w pełni zmobilizowana pięć minut później wychodzi na prowadzenie dzięki Pawłowi Jasińskiemu. Poddenerwowani szybką stratą trzech bramek i prowadzenia w meczu zawodnicy HCL często faulują, co przynosi skutek w postaci żółtej kartki dla Armandas Bricis. W przerwie słychać jak kapitan żółtych mobilizuje drużynę. Kilka jego słów i wskazówek co do dotychczasowej gry i HCL wychodzi na drugą połowę jak całkiem nowa drużyna. Widać zaangażowanie w zespole i stosowanie się do wskazówek kapitana. Gospodarze przejmują inicjatywę w grze. W ten sposób w 35 minucie piłka ląduje w siatce gości, strzelcem jest Matteo Forte. Decydująca o losie spotkania bramka pada dopiero w 38 minucie. Gola zapewniającego zwycięstwo dla HCL strzela Fabio Dias.