Mecze: 11231
Żółte kartki: 1923
Czerwone kartki: 164
Średnia ocena: 3
Skałka zapewnia pełną pulę
Nie brakowało emocji w meczu dwóch doświadczonych zespołów. Długo czekaliśmy na premierowego gola, a strzelecki impas tuż przed przerwą zakończył niezawodny Kacper Skałka. Pomimo ambitnej gry firmy Andea niepokonany pozostawał Andre San Miguel. W ostatecznym rozrachunku golkiper ten zachował czyste konto, a bramka zdobyta przed zmianą stron okazała się decydująca. Tym samym Hitachi kontynuuje marsz w stronę czołówki i jeśli za tydzień pokona Smay pozostanie w grze o podium. Taki sam cel przyświeca Radosławowi Woźniakowi i spółce. „Niebiescy” po tym potknięciu w rewanżach nie mogą pozwolić sobie już jednak na kolejny błąd!