Bardzo blisko sensacji było w ostatnim spotkaniu wieczoru, w którym Oknoplast podejmował Centroclimę. Gospodarze nie przestraszyli się wyżej notowanego przeciwnika i narzucili mu bardzo trudne warunki. Grający w nie najsilniejszym zestawieniu goście mieli kłopoty z powstrzymywaniem ataków białych oraz własną skutecznością. W efekcie tego do przerwy przegrywali 0:1. Po zmianie stron gra nabrała jeszcze bardziej żwawego tempa. Zmuszeni do gonienia wyniku pomarańczowi zaciekle atakowali, lecz wkradająca się w związku z tym nerwowość nie pomagała w osiągnięciu celu. Centroclima zdołała strzelić gola, lecz uczynił to również i Oknoplast. Wynik 2:1 utrzymywał się do niemal samego końca meczu. W dosłownie ostatniej akcji wyrównać zdołał Marek Koza. Dzięki jego bramce i trafieniu Rafała Kozieła goście nadal mają jeszcze szanse na dogonienie Art-Gumu. Dla gospodarzy strzelali Artur Gerycz i Dariusz Kaczor.