Spotkanie trzeciej drużyny tabeli z wiceliderem na papierze zapowiadało się bardzo ciekawie. Czerwoni jednak nie potrafili nawet w części dotrzymać kroku iCarowi, a główną przyczyną tego były problemy kadrowe zespołu. Co prawda gospodarze wystąpili już w pełnym, siedmioosobowym składzie, lecz daleko mu było do zestawienia optymalnego. Goście, mając w swoim składzie asa atutowego – Marka Mazurka bez większych kłopotów radzili sobie z defensywą przeciwników, lecz mieli kłopoty ze skutecznością, w efekcie czego do przerwy prowadzili „tylko" 3:0. Po zmianie stron z kolei całkowicie już zdominowali boiskowe poczynania. Dało to efekt w postaci zaaplikowania przeciwnikom aż jedenastu goli. Ostatecznie więc Coca-Cola musiała przełknąć gorycz upokarzającej porażki nie trafiając ani razu. W zespole gości najskuteczniejszy był, tradycyjnie Marek Mazurek, strzelec pięciu goli. Hat-trick zanotował Dariusz Janiszyn, po dwa gole strzelili Łukasz Szmit, Kamil Janiszyn i Łukasz Wojciechowski.