Miejsce spotkania: SF Podgórze - Dekerta 21
Sędziowie: Kamil Dulański
MVP: Adrian Goliński
Mecze: 11809
Żółte kartki: 4792
Czerwone kartki: 458
Średnia ocena: 3.5
Punkt do szczęścia
AMARA nieco postraszyła lidera, bo już w drugiej minucie dość niespodziewanie objęła prowadzenie. Później sytuacja dla Evoltu wróciła do normy. Team Adriana Golińskiego szybko wziął się w garść i na przerwę schodził, prowadząc 4:1. W drugiej części meczu przewaga „Granatowych” była wyraźna, a najlepszy strzelec Evoltu, jak i całej ligi, zrobił duży krok w stronę drugiego z rzędu tytułu „Króla Strzelców”. Już tylko prawdziwy kataklizm i „dzień konia” Arka Wałaszka może odebrać mu statuetkę. Evolt wysoko pokonuje AMARĘ, ale wciąż nie może świętować mistrzostwa. Do zapewnienia złota brakuje już tylko punktu!