Mecze: 12268
Żółte kartki: 2065
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Zabawił się z rywalem
j-labs bardzo szybko ułożył sobie to spotkanie i po nieco ponad dziesięciu minutach prowadził 3:0. „Niebiescy” chcieli pójść za ciosem, a rywal zacząć odrabiać straty, ale więcej goli przed przerwą nie oglądaliśmy. Po zmianie stron szósty team III Ligi A miał sytuację pod kontrolą, zadał czwarty cios. Wtedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego efektownym strzałem honor Panattoni uratował Mikołaj Boroń, ale ostatnie słowo należało do Sebastiana Dyląga. Snajper j-labs zabawił się z rywalem i w samej końcówce skompletował hat-tricka! Dobre zawody rozgrywali Eryk Jarocki (dublet) i Tomek Rojek, który kilkoma interwencjami zniechęcił przeciwnika do kolejnych prób.