Ciekawy trzeci mecz tego wieczoru odbył się pomiędzy ekipami ABB i IBM SWG. Wyrównana i zarazem bezbramkowa pierwsza połowa była dobrą zapowiedzią kolejnej części spotkania, w której ciężko było wskazać zdecydowanego faworyta. Obie ekipy świetnie grały w defensywie, a długo oczekiwane bramki zaczęły padać dopiero w drugiej połowie. Najpierw Miłosz Miśkiewicz z ABB dostał piłkę przed pole karne zarazem świetnie się z nią zastawiając i umieścił ją w bramce. Chwilę później Wojciech Kędziora powiększył prowadzenie co dało większą swobodę gry. Gospodarze mieli jeszcze swoje okazje do powiększenia wyniku, ale poprzeczki i nieskuteczność ratowały rywala. Ekipę IBM SWG stać było na gola kontaktowego, którego zdobył Mateusz Matejczyk, ale niestety dla nich nie udało się tego spotkania wyrównać. W rezultacie po długiej walce trzy punkty przechodzą na konto zespołu ABB.