Komplikacje
To nie był udany wieczór dla Pitbull Shisha Bar. Przez znaczną część meczu musieli gonić rywala, który ostatecznie zabiera „Czerwonym” dwa punkty, które w końcowym rozrachunku mogą okazać się na wagę złota! Strzelanie rozpoczął Kuba Czepiec, a chwilę później wyrównał Adrian Poniatowski. Za ciosem poszedł Adrian Kruba i to Pitbull wysunął się na prowadzenie – po raz pierwszy i ostatni we wczorajszej konfrontacji! „Redaktorzy” wyrównali (gol Krystiana Gruszczyńskiego), a w drugiej połowie po bramce Mateusza Franczyka było 3:2 dla Interii. Powinno to nastąpić dużo wcześniej, ale rzutu karnego nie wykorzystał Kuba Czepiec. Więcej zimnej krwi zachował Nikos Giannakopoulos, który z „jedenastki” wyrównał i ustalił końcowy rezultat.