Mecz pomiędzy Nidec a Kolporterem rozpoczął się w przewadze liczebnej gości. Gospodarze pomimo osłabienia jako pierwsi zdobywają gola, strzelcem jest Tadeusz Pytraczyk. Wykorzystując nieuwagę gości już w drugiej minucie wychodzą na prowadzenie. Nie trwało ono długo, bo zaledwie dwie minuty później pomarańczowi doganiają rywala doprowadzając do remisu strzałem z daleka, którym może pochwalić się Janusz Dziaduła. Długo trzeba było czekać na kolejne gole, dopiero tuż przed gwizdkiem na przerwę zawodnicy gości umieszczają piłkę w siatce rywala jeszcze dwa razy. Strzelcem jednej z nich jest Szczepan Nogalski a drugą trafia ponownie Janusz Dziaduła. W drugiej połowie gospodarze odpierali ataki przeciwników, gdy dobiegała ona końca nie mieli nic do stracenia i ruszyli to ataku nie zostawiając żadnego obrońcy. Taktyka okazała się dobra, bo przyniosła im gola kontaktowego. Jednak pomarańczowi nie popełnili drugi raz tego samego błędu. W ostatniej minucie gospodarze znów zaatakowali całym zespołem, ale tym razem zostali skontrowani i mecz zakończył się wynikiem dwa do czterech dla Kolportera.