Pierwsze spotkanie tego wieczoru stanęło pod znakiem zapytania, ponieważ drużyna gospodarzy nie mogła zebrać składu. Rzutem na taśmę dotarł jeszcze jeden członek zespołu potrzebny do regulaminowej ilości zawodników, pozwalającej na rozpoczęcie meczu. iCar pierwsze pięć minut gra w osłabieniu, ale nie daje to dużej korzyści dla gospodarzy. Nidec stwarza kilka groźnych sytuacji, ale nie jest w stanie posłać piłki do bramki przeciwnika. Pod koniec pierwszej części mszczą się niewykorzystane sytuacje. Rzut wolny dla żółtych wykonuje Łukasz Wójcik, który celnie trafia dając niespodziewaną przewagę. Zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą część, goście mobilizują się i doprowadzają do remisu. Strzelcem bramki jest Jakub Bożek. Na kolejną bramkę czekaliśmy do 35 minuty, kiedy piłkę w siatce umieszcza Dawid Cygan z Nidec. Gospodarze nie mają nic do stracenia. Pod koniec spotkania zaatakowali cała siłą, ale nie przyniosło to efektów, wręcz przeciwnie- tracą jeszcze jedną bramkę. Wynik na trzy do jednego ustala Piotr Pliszka.