Bramki
Asysty
Goście rozpoczynali spotkanie w zaledwie sześcioosobowym składzie. Żółci znakomicie to wykorzystali: szybko objęli prowadzenie, które wkrótce powiększyli do dwóch goli. Co prawda biali zdołali strzelić kontaktowego gola, lecz nadal zepchnięci byli do głębokiej defensywy. Wkrótce przegrywali już 1:3, lecz wtedy siły na boisku się wyrównały. Od tej pory Lanster przestał ograniczać się do obrony i zaczął atakować. Jeszcze przed zmianą stron strzelił swojego drugiego gola. W drugiej połowie z kolei zdołał wyrównać i wydawało się, że ostatecznie może jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Z czasem jednak jego napór ustał – zawodnikom zaczęło brakować sił. W końcówce kilka znakomitych okazji na czwartego gola miał z kolei zespół żółtych, lecz brakowało mu skuteczności. W efekcie tego ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.