Bramki
Asysty
Ostatni mecz wieczoru zapowiadał się dość interesująco. Z jednej strony może nie błyszczący formą, lecz efektywni żółci, z drugiej grający bardzo ładny dla oka futbol czarni. Początek spotkania należał właśnie do gości. To oni prezentowali się lepiej i dłużej utrzymywali przy piłkce, podczas gdy iCar miał kłopoty z przedostaniem się w ich pole karne. Dość niespodziewanie to jednak właśnie gospodarze wyszli na prowadzenie, pewnie egzekwując rzut karny. Odpowiedź Max-meble była błyskawiczna – po składnej akcji zespół ten wyrównał i wszystko zaczęło się od początku. Wynik 1:1 utrzymał się do przerwy, ale nie był to koniec emocji. Po zmianie stron swoją drugą bramkę strzelili czarni. Ich skromne prowadzenie utrzymywało się niemal do samego końca meczu. Właśnie – niemal... W ostatnich minutach nieprawdopodobnie poderwał się iCar. Najpierw strzelił wyrównującego gola a potem, w przedostatniej akcji meczu wyszedł na prowadzenie. Wybronił się przed stałym fragmentem egzekwowanym przez Max-meble i w efekcie cieszyć się mógł z dającej mu fotel lidera wygranej.