Bramki
Asysty
Po znakomitym otwarciu kolejki i sensacyjnym zwyciestwie BWI, nad iCarem II spodziewaliśmy się nie lada emocji w meczu Max-meble.pl z Lanstera. Obydwie ekipy miały przed tym spotkanie 10 punktów, a to zapowiadało ostrą rywalizację o komplet punktów, który zarówno jedna, jak i druga drużyna potrzebowała by pozostać w górnej połówce tabeli. Otwarcie meczu dla Lanstera, który bardzo szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą Tomasza Bielacha. Wszendobylski pomocnik Lanstera zbiegł z futbolówką do środka boiska i uderzył lewą nogą w okienko bramki Michała Fereta. Radość ekipy prowadzonej przez Macieja Wejnera nie trwała długo. Kilka minut później Mateusz Bodziony wbiega środkiem boiska, otrzymuje podanie od Piotra Dzioba i uderza bez namysłu, zaskakując tym samym Piotra Plajzera. W 10. minucie ponownie na przodzie Lanster, po pięknym golu zdobytym "piętką" autorstwa Kamila Stawiarskiego. Pierwszą połowę kończy zaskakujące uderzenie Rafała Hławiczki, po którym piłka trafiłą jedynie w słupek bramki Lanstera. Druga część gry uwidoczniła przewagę optyczną Max-meble.pl, jednak to iCar zdobywa kolejnego gola. Po bardzo ciekawie rozegranym rzucie rożnym do siatki trafia Adam Śmiały. Meblowi się jednak nie poddają i szybko łapią kontakt z rywalem, za sprawą szybko rozegranego rzutu z autu. Zaskoczonym graczom Lanstera pozostaje patrzeć, jak Mateusz Bodziony po raz drugi pakuje futbolówkę między słupki. W 15' minucie ponownie na dwubramkowe prowadzenie odskakuje Lanster. Tym razem do notesu sędziego wpisał się Jacek Stawiarski. W końcówce Dominik Rymarczyk wzbudza nadzieje Max-meble.pl zdobywając kolejną bramkę kontaktową. Pomimo kilku bardzo dobrych okazji w ostatnich dwóch minutach meczu, "czarni" nie są w stanie doprowadzić do remisu. Bezcenne trzy punkty wedrują na konto Lanstera, który awansuje na trzecie miejsce w tabeli. Meblowi spadają na siódmą pozycję, jednak wciąż liczą się w walce nawet o najwyższe cele.