Mecze: 5262
Żółte kartki: 1709
Czerwone kartki: 130
Średnia ocena: 3.4
Od 2:5 do 8:5!
Gracze Primostu do tej pory nie wiedzą, jak to się stało, że wypuścili wygraną z rąk! Co więcej, mecz ze SpyroSoftem kończą bez punktu! Po „czteropaku” Michała Pilarczyka i trafieniu Wojtka Burchela wicelider prowadził już 5:2. Wtedy w jego szeregi wkradło się rozluźnienie, a przeciwnik postawił wszystko na jedną kartę! Efekt? Strzelił sześć bramek, nie tracąc ani jednej. Bohaterami tego spektakularnego powrotu byli: Dawid Dynda (3), Adrian Olszowski (3). Swoje „pięć minut” mieli także Mateusz Machnio i Grzesiek Migacz. SpyroSoft wyraźnie oddalił się od strefy spadkowej, zachowując matematyczne szanse na strefę medalową.
SpyroSoft
SpyroSoft
SpyroSoft