W ostatnim meczu tego wieczoru ostrą batalię o punkty rozegrały ekipy Amway i Ericpol. Spotkanie było bardzo wyrównane, a na brak emocji nie mogliśmy narzekać. Zespoły charakteryzowały się podobnym stylem gry w defensywie, różnice zauważaliśmy w sposobie ataku na bramkę. Gracze Ericpol byli trochę częstszym gościem pod polem karnym Bartłomieja Latoszka który spisywał się rewelacyjnie. Amway zaś wybrał jako sposób działania - grę z kontry, co okazało się bardzo skuteczne, ale dopiero w drugiej części. Na pierwsze trafienie musieliśmy czekać aż do 18 minuty w której do piłki dopadł Łukasz Dudziński i uderzył mocno i precyzyjnie z dość sporej odległości. Gościom dodało to lekkiej swobody, ale nie zapominali o kontroli wyniku. W drugiej odsłonie groźnie Oni atakowali, ale odsłonięcie się w obronie spowodowało, że najpierw współpracę zespołu lewą stroną wykorzystał Dawid Dolański, który idealnym strzałem w okienko wyrównał wynik. Po upływie paru minut, długiego podania do ataku nie zmarnował Mariusz Wyroba, który zachował się jak rasowy napastnik i w sytuacji podbramkowej popisał się świetną „podcinką” dopisując tym samym drugie oczko dla swojego zespołu. Zawodnicy Ericpol nie odpuszczali do końca, ale kontrola rezultatu przez Gospodarzy była wzorcowa i w konsekwencji to oni zgarnęli komplet ciężko wywalczonych punktów.