Bramki
Asysty
Przedostatnim akordem wieczoru był mecz pomiędzy Aplą a J&J. Zapowiadał się nam hit wieczoru, który dostarczyć miał sporo emocji. Dość szybko okazało się jednak, że mająca kłopoty kadrowe drużyna gospodarzy nie jest w stanie dotrzymać kroku rywalom. Już od początku przewagę mieli biali i choć gospodarze bronili się bardzo dzielnie, to właśnie oni objęli prowadzenie po sprytnym uderzeniu z dystansu. Biało-pomarańczowi starali się odpowiedzieć, lecz nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce rywala. J&J z kolei jeszcze przed przerwą trafił po raz drugi i już po 20 minutach gry znajdował się w znakomitej sytuacji. W drugiej połowie jeszcze swoją przewagę powiększył, strzelając dwa kolejne gole i skutecznie wybijając Apli z głowy marzenia o korzystnym dla niej wyniku. Jedynym, na co było stać ekipę Marcina Porady był honorowy gol, autorstwa Józefa Mazeli. Zwycięstwo pozwala J&J utrzymać fotel lidera, zaś klęska gospodarzy oznacza dla nich miejsce w strefie spadkowej.